Nie używa ręcznika. Lubi schnąć powoli i w między czasie przeglądać się w kałużach jak w lusterku. Zaskoczona swoim pięknem nie może wyjść z podziwu. Taka mała z niej Narcyz(ka). Nie przeszkadza mi to jej samouwielbienie, w końcu naprawdę jest piękna. Jej nie przeszkadza to, że ją podglądam bawiąc się w paparazzi. Świetnie się zgadzamy ze sobą. Ja mimo wszystko nie jestem natrętna, ona chętnie pokazuje mi swoją urodę i "prywatność", pozuje do zdjęć jak najprzedniejsza modelka. Zresztą sami popatrzcie.





Brak komentarzy:
Prześlij komentarz