To cudowna pora roku, moim zdaniem. Spacery w towarzystwie jesieni, to nie zapomniane wrażenia i przeżycia natury nie tylko duchowej. Każdemu polecam pobycie sam na sam z tą porą roku. Aby się z nią spotkać nie potrzeba się umawiać, wystarczy ubrać się stosownie i wyjść z domu.
Jesień to nie mała jest figlarka. Jak żadna inna pora roku
może zaskoczyć swoją rozmaitością pogody i wahaniami temperatury. To uśmiecha się do człowieka zachęcającym do spacerów słońcem, udając babie lato, to spadającymi z drzew liśćmi źle imituje zimę. Innym razem przepędza deszczem lub swawolnym wietrzyskiem, albo tylko chmurzy swoje czoło wiejąc przy tym chłodem żeby po chwili i niespodziewanie smagać lekko ciepłymi, złocistymi promieniami. A jaką przy tym dysponuje paletą barw ta artystka lubująca się w kontrastach! Żaden malarz nie dorówna jej swoim pędzlem.
Jesieni można wszystko zarzucić, ale nie to, że jest nudna. Na dzisiejszym porannym spacerze przywitała mnie lekkim przymrozkiem na przykład, jakby chciała mi łagodnie przypomnieć, że to już czas wyciągnąć z szafy cieplejsze swetry i kurtki. :D
Jesień to nie mała jest figlarka. Jak żadna inna pora roku
może zaskoczyć swoją rozmaitością pogody i wahaniami temperatury. To uśmiecha się do człowieka zachęcającym do spacerów słońcem, udając babie lato, to spadającymi z drzew liśćmi źle imituje zimę. Innym razem przepędza deszczem lub swawolnym wietrzyskiem, albo tylko chmurzy swoje czoło wiejąc przy tym chłodem żeby po chwili i niespodziewanie smagać lekko ciepłymi, złocistymi promieniami. A jaką przy tym dysponuje paletą barw ta artystka lubująca się w kontrastach! Żaden malarz nie dorówna jej swoim pędzlem.
Jesieni można wszystko zarzucić, ale nie to, że jest nudna. Na dzisiejszym porannym spacerze przywitała mnie lekkim przymrozkiem na przykład, jakby chciała mi łagodnie przypomnieć, że to już czas wyciągnąć z szafy cieplejsze swetry i kurtki. :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz